Gdy topi się klawiatura pod palcami a my stukamy maile w rytm szumu starego wiatraka na biurku, pojawia się się pragnienie przez wielkie P. Lemoniada czy ice tea? Zawsze wierzyliśmy w uniwersalność butelki termicznej Pieskot, dziś powierzamy jej misję schłodzenia ekipy oraz wczucie się w rolę domowego shakera, w którym wyczarujecie prosty, chłodzący napój.
Na rowerze, nad jeziorem, w plecaku - mission possible! O konieczności picia w tych temperaturach nie musimy się rozpisywać, po prostu pamiętajcie o niej przy wyjściu z domu, tak jak pamiętacie o kluczach.
Mrożona herbata na stół podano! Pieskot jako shaker, proszę bardzo. Zamiast trzymać się kurczowo przepisów polecamy letni freestyle - co macie pod ręką plus duuużo lodu. Bazą może być zaparzona i schłodzona herbata czarna, zielona lub Roiboos. Na pewno polubi się z odrobiną soku z cytryny lub pomarańczy czy łyżką miodu. W duecie z miętą lub kwiatem lawendy albo intensywnie pachnącą melisą czuje się wyjątkowo orzeźwiająco.
Połączcie bazę z herbaty z kostkami lodu, cytryną, miodem i wlejcie do butelki termicznej Pieskot. Potem, tylko kilka ruchów (tu wspomnijcie Toma Cruise'a z filmu Cocktail) i gotowe. Do środka dodajcie maliny, kawałki arbuza lub truskawek.
Gdy owocowe herbaty na stałe zagoszczą w butelce Pieskot, spróbujcie przejść w tej rozgrywce z upałem na kolejny poziom - kostki lodu, mleko, łyżka matchy i cukier! Miłych upałów!